Wyrok TK uznany za niebyły przez sąd
W polskim orzecznictwie zaczynają się pojawiać pierwsze widoczne skutki sporu wokół sędziów orzekających w Trybunale Konstytucyjnym – sądy powszechne pomijają wyroki TK wydane z udziałem tzw. sędziów dublerów.
Spór o Trybunał zaczyna się wymiernie przekładać się na sytuację prawną obywateli, których sprawy na co dzień są rozpatrywane w polskich sądach. Dzieje się tak z powodu podważenia legalności wyroków wydanych przez Trybunał Konstytucyjny, w składzie którego orzekał wadliwie powołany sędzia (tzw. sędzia dubler, powołany przez Sejm na zajęte już miejsce). W konsekwencji taka sytuacja może prowadzić do wzruszenia wyroku sądu powszechnego, który został oparty na wadliwym orzeczeniu TK wydanym przez „nielegalnie” powołanego sędziego.
Potencjalne skutki stosowania takich wadliwie wydanych wyroków TK dostrzegają też sędziowie sądów powszechnych. W efekcie, niektórzy sędziowie, chcąc zapewnić stronom prowadzonych przez siebie postępowań pewność, że wyrok w danej sprawie nie zostanie wzruszony, nie respektują wyroków Trybunału Konstytucyjnego obarczonych ww. wadą i pomijają stosowanie tych wyroków TK.
Taka sytuacja miała miejsce pod koniec 2019 roku w sprawie, w której orzekał Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Krzyków (sygn. akt VII W 256/19). Do sądu wpłynął wniosek o ukaranie osoby, która odmówiła wykonania naprawy auta. Potencjalnie, czyn taki można zakwalifikować jako wypełniający znamiona wykroczenia z art. 138 Kodeksu wykroczeń znanego jako „Lex Drukarz”.
W tym miejscu pojawia się wątek orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego (sygn. akt K 16/17), ponieważ to właśnie na kanwie odmowy wykonania usługi drukarskiej w związku z zamówieniem na plakat popierający społeczność LGBT, Trybunał Konstytucyjny orzekał o konstytucyjności art. 138 Kodeksu wykroczeń i uznał, że art. 138 Kodeksu wykroczeń „[…] w części zawierającej słowa „albo umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia świadczenia, do którego jest obowiązany”, jest niezgodny z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej”.
Rola Trybunału Konstytucyjnego w polskim systemie prawnym jest wyjątkowa. Orzeka on m.in. o zgodności uchwalanych przez parlament norm prawnych z Konstytucją RP. Dlatego też jest nazywany „negatywnym ustawodawcą”, sam bowiem nie tworzy prawa, lecz „eliminuje” z systemu prawnego niekonstytucyjne normy uchwalane przez „ustawodawcę pozytywnego” czyli parlament. W związku z powyższym, skutkiem orzeczenia w sprawie „Lex Drukarz” powinno być „wyeliminowanie” z systemu prawnego części art. 138 Kodeksu wykroczeń uznanej przez TK za niekonstytucyjną.
W jaki sposób przekłada się to na wrocławską sprawę toczącą się z powodu odmowy wykonania usługi naprawy samochodu? Wskutek wyroku TK wydanego w sprawie „Lex Drukarz”, Sąd Rejonowy powinien umorzyć postępowanie prowadzone przeciwko mechanikowi ponieważ od momentu ogłoszenia ww. wyroku TK (tj. opublikowania w Dzienniku Ustaw RP) nie istnieje podstawa prawna do ukarania mechanika – podstawa ta została bowiem teoretycznie „wyeliminowana” z systemu prawnego przez Trybunał Konstytucyjny.
Wrocławski sąd uznał jednak – z uwagi na to, że orzeczenie TK zapadło z udziałem sędziego dublera – że wyrok TK jest obarczony poważną wadą wydania w nieuprawnionym składzie i powinien zostać pominięty, w związku z czym art. 138 Kodeksu wykroczeń obowiązuje w dotychczasowym brzmieniu, pozwalającym na skazanie za nieuzasadnioną odmowę wykonania usługi, podstawa prawna do ukarania w kodeksie istnieje, lecz odmowa naprawy była uzasadniona.
Ostatecznie Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Krzyków oddalił wniosek o ukaranie, uznając, że odmowa wykonania usługi była uzasadniona (spowodowana impertynencją klienta). Stwierdził jednak, że gdyby przyczyna odmowy była nieuzasadniona, to należałoby skazać obwinionego na podstawie art. 138 Kodeksu wykroczeń.
Sąd Rejonowy uznał bowiem, że […] Trybunał Konstytucyjny w opublikowanych ostatecznie wyrokach z dnia 3 i 9 grudnia 2015 r. (K 34/15, 35/15) stwierdził, iż niekonstytucyjne są przepisy o ponownym wyborze sędziów na miejsca już zajęte w TK. Tym samym przesądził, że wybór sędziego sprawozdawcy w sprawie K 16/17 został dokonany na zajęte już miejsce. Powyższe nakazuje pominąć decyzję Trybunału Konstytucyjnego w sprawie K 16/17 z uwagi na nienależytą jego obsadę, co wynika wprost z wyroków z dnia 3 i 9 grudnia 2015 r. Tylko bowiem w takim wypadku może nastąpić zadośćuczynienie wyrażonej w Konstytucji RP zasadzie demokratycznego państwa prawnego oraz powiązanym z nią bezpośrednio wymogom praworządności”.
W związku z powyższym wyraźnie widoczna jest ogromna rola i odpowiedzialność sądów powszechnych, które w codziennym stosowaniu prawa będą musiały badać czy dane orzeczenie TK, o które chcą oprzeć swój wyrok, zostało wydane w sposób prawidłowy, czy też jest ono wadliwe, w związku z czym należy takie orzeczenie pominąć i wydać wyrok z jego pominięciem lub w pewnych przypadkach zastosować Konstytucję bezpośrednio (na co pozwala jej art. 8 ust. 2).
Drukuj